
Dziś będzie temat niezwiązany z naszą giełdą, jednak elektryzujący spekulantów – Bitcoin i Kryptowaluty.
Tematem interesowałem się od zeszłego roku i poniższy artykuł jest efektem moich długich przemyśleń na temat shortowania BTC i banki na nim. Aby być obiektywny postarałem się zebrać główne argumenty za i przeciw.
Zanim weźmiecie się do czytania mam trzy ważne informacje.
Pierwsza jest taka, że w tym poście jest bardzo, ale to BARDZO DUŻO specjalistycznej wiedzy i slangu, których nie byłem w stanie wyeliminować, co utrudni zrozumienie jego przekazu osobom które z krypto walutami nie miały wcześniej nic wspólnego.
Druga sprawa: Jeśli chcecie zrozumieć ten artykuł to trzeba go wnikliwie przeczytać i warto zajrzeć w linki, co potrwa z godzinę. Niestety nie da się go przeczytać po łebkach lub tylko obejrzeć obrazków, jeśli chce się zrozumieć całą tematykę.
Trzecia jest taka, że poprzez ogromny wzrost wyceny BTC wielu osobom po prostu ego odebrało rozum i potrafią jedynie powtarzać frazesy za wiecznym wzrostem lub tropić bańki i tworzyć teorie spiskowe. Takim osobom już na wstępie dziękuję, jeśli macie zamiar się awanturować lub trollować to wypad. Idźcie się mądrować gdzie indziej.
Zacznijmy od argumentów ZA BAŃKĄ NA BITCOINIE (BTC):
- Problem z wyceną.
Największym problemem z jakim się zmierzyłem przy analizowaniu BTC jest próba wyceny jego rynku. Próbowałem kilkukrotnie podejść do tego tematu i jest z tym spory problem. Najlepszy byłby wzór Fishera pokazany poniżej, tyle że lwią część obrotu na krypto walutach stanowią giełdy i jest to głównie obrót spekulacyjny. Dodatkowo schematy manipulacyjne typu „pump and dump” czy „wash trade” powodują znacznie zwiększenie obrotów i skumulowanie większości jego kapitalizacji w małym % uczestników rynku, co niweczy użycie tej metody do pomiaru realnej wielkości rynku BTC (nie jego kapitalizacji).
Jedyna opcja na użycie tego wzoru jest kryptowaluta NEM, który używa modelu POI. W uproszczeniu gratyfikuje nowymi coinami osoby, które robią najwięcej transakcji wewnątrz sieci.
Niestety jego udział w transakcjach kryptowalutami jest niewielki, pomimo tego, że NEM jest w 1 dziesiątce kryptowalut pod względem kapitalizacji.
Można też próbować szacować szarą strefę na BTC lub transakcje płatnicze jak bitpay. Tyle, że wtedy wynik będzie o rząd kapitalizacji mniejszy. Próbowano użyć tego w modelu bitval który dał 2,2 tyś zł na BTC. Pisał o tym XTB w swojej analizie rynku.
Najgorsze jest jednak to, że nie znając realnej wielkości obrotów wewnątrz tego rynku, trudno oszacować jest jego przeszacowanie.
Na moje oko realny transfer dóbr przez BTC może być ponad 10x mniejszy niż jego kapitalizacja, ale to tylko moje przypuszczenia.
- Analiza techniczna wskazuje na bańkę.
Powyższy wykres oddaje prawie wszystko w tym temacie, kurs doświadcza hiperbolicznego wzrostu, co bardzo często jest oznaką końca wzrostu aktywa.
Co ciekawe bańka jest też w ilości innych krypto walut, półtora roku temu było ich ~400, dziś ponad 1100.
Watro też spojrzeć na popularność Bitcoina w Google Trends. Wystrzały jego popularności zbiegały się z lokalnymi szczytami na kursie. Aktualne jego poziomy popularności są bardzo wysokie i sygnalizować mogą spowolnienie ruchu wzrostowego.
- Brak reakcji na dane fundamentalne i działania spółdzielni.
Bitcoin od pewnego czasu na dane fundamentalnie reaguje słabo np. na informacje o obostrzeniach w różnych krajach (Chiny, Wenezuela) kurs spada, po czym szybko wraca do dawnych wartości. Jedyne co powoduje na nim większe spadki to ataki DDOS na giełdy, co może świadczyć o oderwaniu kursów od realiów.
Tajemnicą poliszynela na niektórych krypto walutach jest schemat właścicielski dużej części coinów, w efekcie 17% wszystkich BTC ma 115 osób, a kolejne 21% 1624 adresy, co przy takim skumulowaniu umożliwia łatwe wytworzenie się zmów cenowych
Dodatkowym argumentem jest też brak jakichkolwiek regulacji, oprócz regulaminów giełd Krypto walut. Umożliwia to stosowanie różnych technik manipulacji giełdowych, a co za tym idzie sztuczne pompowanie kursu. Zabawne jest to, że niektóre spółdzielnie krypto walutowe nawet się z tym nie kryją, choć dotyczy to głównie mało znanych krypto walut, których pompowanie nie jest drogie.
- Spółki podszywające się pod projekty kryptowalutowe:
W każdej manii jest tak, że pojawiają się spółki które udają, że zajmują się daną branżą, po to aby wyłudzić kasę od inwestorów. Obecnie również takie się pojawiają, świadczy to o dużym zaawansowaniu manii (onecoin) lub łatwości pozyskania pieniędzy w ten sposób. Poniżej kilka przykładów:
Polska:
BitEvil: https://www.fxmag.pl/artykul/czy-eracoin-wci-winduje-cen-akcji-bit-evil
USA:
Kik ICO: https://www.coindesk.com/70-million-far-kik-ico-kicks-off-small-scams-big-demand/
Kilka innych spółek:
https://investingnews.com/daily/tech-investing/fintech-investing/blockchain-technology-stocks/
GBTC (amerykański rynek OTC)
Bitcoin Group SE (ADE.F)
Dodatkowo Amerykański Nadzór Giełdowy SEC wydał dość ciekawe oświadczenie na temat ofert publicznych w krypto walutach i ich powiązaniach ze spółkami które były wcześniej zawieszane za „podejrzany obrót” akcjami.
- Nowy Paradygmat!
Ten argument jest dodatkiem, jednak jest bardzo obrazowy. Każda bańka spekulacyjna ma swoje symbole. Na bitcoinie również można je zauważyć. Ostatnio słychać wręcz absurdalne prognozy na temat bitcoina. np. że BTC za 5 lat ma być warte ~25% PKB USA.
Dodatkowo osoby które zarobiły na Bitcoinie uważają, że Blockchain to przyszłość płatności. Jednak nie chcą widzieć różnicy między blockchainem jako technologią, a jego zastosowaniem w krypto walutach, który można oddzielić i rozwijać bez pompowania krypto walut.
Nie brakuje też obrazków i pogłosek z sieci pokazujących osobników, którzy kupili Bitcoina kilka lat temu i aktualnie są milionerami lub próbują takich zgrywać.
- Kiedy państwa zrobią z tym porządek?
Najważniejszym argumentem za przekłuciem bańki jest jednak polityka państw i banków centralnych. Na tą chwilę Chiny zakazały nowych IPO krypto walut (ICO). Z kolei Wenezuela kombinuje nad pełnym zakazem używania kryptowalut oraz dewiz zagranicznych.
Jest również 10 krajów gdzie jakiekolwiek użycie kryprowalut jest zakazane, szczególnie uparcie w egzekucji tego zakazu odznacza się Boliwia. Zamyka się tam osoby używające Krypto walut w wiezieniu, a nawet sankcjonuje się karnie osoby mówiące o nich.
BitCoin jest zagrożeniem dla systemu podatkowego, ponieważ umożliwia robienie nieopodatkowanych i czarnorynkowych transakcji. Dodatkowo uderza on w system pieniądza fiduncjarnego i utrudnia osiągnięcie celu strategicznego wielu państw – osiągnięcie społeczeństwa bezgotówkowego poddanego całkowitej inwigilacji przez rząd. Do tego jego duża zmienność uniemożliwia użycie go w codziennym handlu.
Jak dla mnie kwestią czasu jest aż główne państwa zakażą transakcji z jego udziałem pod pretekstem zwalczania tzw. „terroryzmu” i walki z tzw. „przestępczością zorganizowaną”. Przerabialiśmy to ze złotem , którego posiadania zakazano w USA w 1934 roku. W ostatniej dekadzie podobną analogię mieliśmy przy delegalizacji systemu umożliwiającego anonimowe płatności o nazwie Liberty Reserve (w chwili delegalizacji był wart ledwie 7mld USD). Podobne perypetie przeszedł Liberty Dollar, oba systemy zostały zamknięte pod szyldem walki z „defraudacjami” i tzw. „przestępczością zorganizowaną”. Niestety podobny los może spotkać krypto waluty, a globalne elity się przed tym nie cofną, o ich uporze pisałem w analizie stosunkowo niedawnych wydarzeń podczas denominacji w Indiach.
ARGUMENTY PRZECIW BAŃCE NA BTC:
- Bańka na BTC nie jest jeszcze taka duża.
Jednym z głównych argumentów za tym że BTC jeszcze może sporo urosnąć jest jego kapitalizacja. Kapitalizacja Microsoftu podczas manii internetowej wyniosła 6,7% PKB USA, a w 1989 Industrial Bank of Japan kosztował 1,8% PKB USA (Link).
Obecnie kapitalizacja Bitcoina wynosi 60-70 mld usd, a wszystkich krypto walut ponad 130 mld USD. 60 Mld USD to 3 promile PKB USA lub równowartość PKB Etiopii lub 20 spółka co do kapitalizacji w USA. Wiec jest to przynajmniej o pół rzędu wielkości za mało jak na globalną bańkę, której pęknięcie jest już blisko.
Dodatkowo nie widać jeszcze naganiania zwykłych ludzi na inwestycje w bitcoina (widać to w skumulowaniu większości coinów na niewielu adresach i nadal małym zainteresowaniu mainstreamowych mediów), jak miało to miejsce w poprzednich bańkach spekulacyjnych, choć sama bańka BTC zapowiada się na bańkę globalną.
Zaś sama popularność BTC jest dość młoda – popularniejszy się stał 2-3 lata temu, standardowe pompowanie globalnej bańki trwa ~10lat.
- Bitcoin jest odporny na likwidację poprzez decentralizację i ma tylko jedną piętę achillesową
Bitcoin w swojej historii przeżywał wiele ataków hackerskich na główne giełdy, co mogło dość szybko rozwalić dramatycznie zbić jego kurs, jednak do tego nie doszło.
Inną ważną rzeczą jest jego decentralizacja, więc jedynym sposobem na jego usunięcie jest albo fizyczna eliminacja większości giełd na raz stosowną ustawą zaproponowaną przez MFW i przejęta przez główne kraje z sankcjami dla używających BTC. Wykonanie planu zamknięcia giełd utrudniają zdecentralizowane giełdy krypto walut, nie mają one 1 ośrodka operacyjno-rozliczeniowego, a czasem nawet właściciela czy zarządzającego. Ich rolę przyjął rozproszony po sieci algorytm komputerowy.
Innym możliwym sposobem na „neutralizację” BTC jest napompowanie ceny tak mocno, aby bańka pękła powodując dramatyczne spadki. Co spowoduje, że sami ludzie od niego uciekli w panice i jednocześnie sparaliżuje transakcje wewnątrz waluty.
Podobny problem przeżywało Ethernerum (druga pod względem kapitalizacji krypto waluta). Nastąpił na niej spadek kursu o UWAGA 99% w kilka minut! Jednak krypto waluta to przeżyła i odrobiła większość tego spadku.
Do tego poprzednie bańki spekulacyjne, były mocno finansowane kredytem. Ta jeszcze nie jest, bo transakcje lawarowane zawierane na giełdach krypto walut (nie kredytowe), to obecnie na głównych nadal margines < 1% wszystkich transakcji. Do tego kapitał w krajów Frontier Markets (tych najmniej rozwiniętych) , może jeszcze przypłynąć na BitCoina.
- Zawsze szara i czarna strefa będzie potrzebowała swojego środka płatniczego.
To dość silny argument za Krypto walutami. Jakby nie było ich względna anonimowość, wymienialność i użyteczność pozwala na używanie ich do działalności przestępczej lub transferu pieniędzy z szarej strefy za granicę. Tak jak kiedyś służyły w tym celu małe diamenty, dziś Kryptowaluty podtrzymują tego typu transakcje, zwłaszcza że można dość łatwo je prać.
Do tego w niektórych miejscach krajach zmęczonych hiperinflacją (Wenezuela)lub mnogością niestabilnych walut (Afryka) krypto waluty mogą być dobra alternatywą, dla tradycyjnych rozliczeń , co będzie napędzać rynek.
- Concerning, czyli niedobór podaży.
Jeśli ceny BTC będą dalej rosnąć, może dojść do zabawnej sytuacji, wskutek osób które zagubiły portfele z Bitcoinami.
Mianowicie podaż BTC nie będzie wystarczająco wysoka, co może spowodować szybką eksplozję ceny. Podobną sytuację mieliśmy kiedyś na Akcjach Porsche, które były pilnie potrzebne funduszom przeprowadzających tam proces krótkiej sprzedaży.
ARGUMENTY BĘDĄCE ZA KRYPTOWALUTAMI ALE JEDOCZEŚNIE PRZECIW BTC:
- Słabość architektury BitCoina.
Dziwi mnie to, ale BTCmaniacy bardzo mało mówią o tym, że technologią na jakiej stworzono jest dość kiepska 🙂
Rozwiązują to zcash który bazuje na zasadzie zero-knowlede, która uniemożliwia wykrycie portfeli między którymi wysłano coiny.
Są też krypto waluty jak monero, stealthcoin czy cloakcoin (wykorzystujący trasowanie cebulowe znane z sieci Tor),
które znacznie utrudniają śledzenie jakie adresy wysyłały coiny, BitCoin z zaszłościami historycznymi sięgającymi 2008 roku jest pod tym względem dość zacofany.
Inna kwestia konstrukcja blockchaina w bitcoinie – jest prymitywna i utrudnia jego użycie które jest inne niż transakcyjno-płatnicze, dodatkowo proces wprowadzania dużych zmian w Bitcoinie jest mocno ograniczony . Dla przykładu Ethereum moze słuzyć jako podpis elektroniczny czy zabezpieczenie transakcji escrow, NEM Coin może służyć jako miernik częstotliwości transakcji czy przesyłu, a SIA Coin jako niezdecentralizowany magazyn danych. Część krypto walut umożliwia również głosowanie wewnątrz sieci, komunikację między sobą lub działa jak rozproszona baza danych. Widziałem też zdecentralizowaną giełdę amerykańskich groszówek w blockchainie czy ich użycie do zakładów bukmaherskich. Zresztą pomysłów ich użycia w celach niepłatniczych może być znacznie więcej.
Klasyczny bitcoin poza transakcjami, nie oferuje nic, więc kwestią czasu jest to, aż lepsze rozwiązanie go wyprze.
WARTY UWAGI JEST POLSKI PROJEKT GOLEM – jego celem jest sprzedaż nadmiaru mocy obliczeniowej naszych komputerów 🙂
- Czas trwania transakcji
Kolejna wadą BTC są transakcje wewnątrz sieci i jego podzielność. W teorii transakcje w BTC miały trwać ~10 minut. Jednak przez wzrost popularności transakcje w BTC potrafiły trwać kilka godzin. Inne krypto waluty potrafią to zrobić w kilkadziesiąt sekund. Dodatkowo problem podzielności i sposobu aprobowania zmian wewnątrz bitcoina doprowadził do sforkowania bitcoina i stworzenia bitcoincash który miał doprowadzić do rozwiązania tego problemu.
- Kluczowe instytucje finansowe tworzą własne krypto waluty , którymi mogą zaszkodzić innym krypto walutom w kategorii np. podpisu elektronicznego czy zdecentralizowanych giełd OTC.
Druga co do kapitalizacji krypto waluta – Ethereum jest używana przez Bank of America do podpisu elektronicznego.
Podobną strategię objęło Ripple (4 ta pod względem kapitalizacji kryptowaluta) w której rozwój inwestuje kilka banków.
Z kolei banki silnie powiązane z FED, tworzą własny blockchain tylko dla siebie. Służący min. do podpisu elektronicznego, co uwolni je od konieczności używania tego co już jest notowane na giełdach 🙂
Zaś JPMorgan adoptuje Zcasha do własnych rozwiązań, jednak ta adaptacja prawdopodobnie będzie służyła transakcjom wewnętrznym.
WNIOSKI:
Jeśli przeczytałeś ze zrozumieniem ten wywód to brawo, łatwo nie było i pewnie masz teraz mętlik w głowie. Ja również tak miałem, postaram się jednak streścić moje wnioski.
Pierwszy jest taki, że należy zdecydowanie oddzielić grubą kreską technologię blockchain której adaptacja niewątpliwie będzie rosła w przyszłości, od kursów krypto walut. Na dobrą sprawę „nagradzanie” nowych transakcji i podtrzymywanie bazy w blockchainie można próbować rozwiązać inaczej, a na dobrą sprawę da radę je rozwijać i przy wartości krypto waluty za dolara, jaki za milion dolarów 🙂
Drugi jest taki, że w długim terminie BitCoin spadnie z podium na rzecz lepiej dopracowanych krypto walut (swoich faworytów opisałem w punkcie słabość architektury…)
Trzeci – jeśli chcemy spekulować na BTC/Krypto walutach i nie chcemy zdawać się na przypadek, to czeka nas bardzo dużo pracy i edukacji. Rynek krypto walut pozbawiony jest jakikolwiek zasad i zahamowań, a większość informacji jest ze sobą sprzecznych. Dodatkowo większość klasycznych sposobów analizowania, po prostu tam nie działa. Do tego obrazki z milionerami z BTC po prostu irytują i robią złudzenie pewności takiej inwestycji, choć nawet na hiperbolicznym rynku można wtopić :).
Czwarty – bańka na BTC niewątpliwie jest, sygnalizują to problemy z wyceną i mały obrót w innych miejscach niż giełdy.
Na koniec sprawa samego kursu BitCoina. Moim zdaniem jest dość prosta.
W Perspektywie kwartału spodziewam się spadków.
W perspektywie 1-3 lat mocnych wzrostów, może nawet do poziomów globalnej bańki spekulacyjnej czyli kapitalizacji na poziomie >1% PKB USA (kilka x wyżej niż obecnie).
A w perspektywie długoterminowej (powyżej 5 lat) spodziewam poziomów cenowych BTC znacznie niższych niż obecnie, może nawet zakazu jego używania w większości krajów.
Dlaczego akurat tak?
Uważam, że globalna bańka na BTC jest bardzo na rękę dla rządzących, a jej uwalenie jeszcze bardziej i wie wierzę że nic z tym nie zrobią.
Opisałem to w punktach kiedy państwa zrobią z tym porządek oraz bańka na BTC nie jest jeszcze taka duża.
To tyle, jeśli ktoś ma własne i konkretne przemyślenia na temat krypto walut, to zapraszam na facebooka.
https://www.facebook.com/MarketRevolution.Eu/
Polecane książki o tematyce finansowej. Kupując wspierasz portal.

22 komentarze
makgajwer
2017-09-21Świetny wpis, jak zawsze. Warto przeczytać.
Krzysztof Abramowicz
2017-09-21Hej, dzięki 🙂 Dość mocno ten temat przestudiowałem bo chciałem szortować BTC, ale w aktualnych okolicznościach rynkowych wiele się na tym nie ugra.
Więc zrobiłem zbiór głównych zagadnień o nim, bo wyszukać istotne informacje oprócz samej specyfikacji technicznej kryptowalut jest bardzo trudno.
Mam nadzieję że pomogłem 🙂
Adrian Zieniewicz
2017-09-27Nie ma co ukrywac, ze konkret, ale tak sie sklada, ze teraz BTC znow ladnie wybilo. Sytuacja jest pogmatwana, ale w najgorszym wypadku podjedziemy troche na bull trapie, a w najlepszym to zalapiemy sie na kolejna fale Elliota (te wlasciwa).
Krzysztof Abramowicz
2017-09-27Jak pisałem dla mnie w średnim terminie BTC może urosnąć nawet kilkakrotnie w górę, gorzej jak przekroczy 1-2% PKB USA. Taka natura baniek.
Co do samej AT BTC to nią się dopiero zajmę jak znajdę sposób na ładowanie wykresów dziennych BTC na amibrokera, bo analiza na stronce średnio mi się widzi i nie widzę tam istotnych danych jak cykliczność stóp zwrotu, zmienność, czułość na wskaźniki techniczne itd 🙂
Krzysztof Abramowicz
2017-10-24Udało mi się uporać z tymi danymi i klepię pierwsze testy AT dla BTC, jeśli ktoś z moich stałych czytelników jest zainteresowany tym tematem to zapraszam na priv 🙂
uRTLy
2017-09-22Spadek Ethereum o 99% nie byl wynikiem rzeczywistej spekulacji i wiary w taka cene a bledem jednej gieldy.
Krzysztof Abramowicz
2017-09-22Takim błędem jak Afera stu sekund, lure and squeeze czy czyszczenie stop lossów. 🙂
Marcin Ujejski
2017-09-22Ja to chętnie zagralbym Big Shorta, na kilku polskich piramidach opartych o kryptowydmuszki…:) tak przy okazji świetny artykuł 🙂
raffo zebo
2017-09-27W całym artykule jako największe zagrożenie dla bitcoina jawi się jego zakaz używania. Po pierwsze – bitcoin istnieje od 8 lat i gdyby tak miało być dawno byłby zakazany. Po drugie , takie państwa jak Jponia czy Korea Południowa zniosły wszystkie ograniczenia. W zeszłym roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości zniósł VAT z obrotu bitcoinem, podobnie jak na złoto. I tak na koniec do rozmyślań – państwowe koleje Szwajcarii wszystkie swoje biletomary (1200) przystosowały do sprzedaży bitcoinów dla obywateli tego właśnie kraju. Czyż to nie Szwarcarja ma w Bazylei bank centralny wszystkich banków centralnych ?
Krzysztof Abramowicz
2017-09-27W tej chwili być to ułamek PKB USA i nie jest zagrożeniem dla międzynarodowego systemu finansowego. Sytuacja będzie inna jeśli urośnie kilkadziesiąt razy wyżej.
Myślisz że wtedy rządzący pozwolą aby ich gówniane waluty zamieniło coś nad czym nie mają żadnej kontroli, nie mają świadomości kto je posiada i może sobie spokojnie dzięki btc nie płacić podatki i je prać?
Skoro teraz naciska się firmy na likwidację używania gotówki i próbuje kontrolować każdy przepływ finansowy min przez rejestry faktur czy różne obostrzenia na użycie gotówki?
Takie podwójne standardy długo nie będą trwały jak btc znacznie urośnie i przestanie być tylko domena spekulantów i wąskiej grupy osób.
raffo zebo
2017-09-27W tej chwili jak i później zakaz korzystania z kryptowalut wydaje się być trudny do przeprowadzenia. Wszystkie państwa Świata musiałyby w jednym momencie tego zabronić. Oczywiście w przypadku banu jednego z dużych państw ,spadek kursu byłby nieunikniony, chociaż ostatnia decyzja Chin paniki nie wywołała . Moim zdaniem, kryptowaluty to potężna technologia, oparta na najnowszych osiągnięciach kryptografii, która prędzej czy później zastąpi przestarzały , zdegenerowany i nieudolny system finansowy. Notabene przy tak dużym dodruku dolara czy euro wydaje się, że określenie tego największą bańką wszechczasów nie będzie wielką przesadą .
Krzysztof Abramowicz
2017-09-27Wszystkich nie trzeba. Wystarczy kilka liczących się. Do dziś są państwa niezrzeszone w MFW czy nieużywajace Swift (Kuba,Syria) i istnieją.
Sam dodruk głównych walut jest ogromny i szkodliwy, prędzej czy później to ale źle skończy – kiedy i jak to ci nie powiem bo polityka monetarna nigdy nie była moja mocna strona.
Co do przyszłości to dla blockchaina widzę ją dobrze ta technologia się rozwinie w wielu zastosowaniach, zwłaszcza tych rozproszonych i pomoże jej np. iot, w budowie giełd itd.
Jednak w przypadku btc nie jestem optymista bo analizowałem min. Sprawę braci hurt, społeczeństwa bezgotowkowego czy zastąpienia petrodolara i zawsze USA brutalnie się w to wtrącało. Nie zdziwie się też tym że zrobią normalne waluty na blockchaina jak rozwiniecie ecfa, tyle że każdy obywatel będzie musiał założyć portfel na swoje dane i tłumaczyć się przed skarbówka skąd ma hajs. Niestety tendencja w kierunku tłumaczenia się że swojej kasy i opodatkowania wszystkiego rośnie w siłę.
Wojtek
2017-09-27Bardzo fajny artykuł i nie taki trudny 😉
Zgadzam się z ostatnimi 3 twoimi tezami dot. perspektyw BC.
Przyjdzie kryzys, potrzeba będzie znaleźć jakąś ofiarę, bo BC jest zagrożeniem dla $, Eu i innych walut globalnych. I zrobi to albo USA, albo inne państwo. Przykładowe preteksty: zmniejszenie przestępczości, terroryzmu światowego, itp.
Wystarczy tylko jedno państwo zrobi karalny zakaz używania BC – USA i już po całej jego kapitalizacji.
Natomiast BC nie nadaje się jako substytut PLN lub innej waluty krajowej – ze względu na niepewność kursu. Nikt nie będzie tym obracał w kraju jak za dwa dni jej kurs może stanowić 50% dzisiejszej wartości.
Krzysztof Abramowicz
2017-09-27Starałem się napisać go jak najprościej i się udało 🙂
Jeśli chodzi o zmienność kryptowalut, to powstał jeden ciekawy projekt w założeniu 1 tether ma być warty 1 dolca i co ciekawe, projekt dość dobrze działa.
https://tether.to/faqs/
Zec
2017-09-30Czy zwróciłeś uwagę na projekt o nazwie zcash? Całkowicie anonimowa waluta. Dzieło rządów, banków i agencji. M.innymi DARPA.
Polecam obserwować i ostrożnie kupić
https://z.cash
Marti
2017-10-05Warto dowiedzieć się czegoś na temat Lightning network – technologia umożliwia tanie i szybkie płatności bitcoinem i litecoinem
zbytech
2017-10-10dziękuję za wspólna podróż z Rokity,
wig 20 linia oporu dś, 23.02, 04.05, równoległa zahaczona o 18.11.2016, przybliżamy do obecnego czasu i zrobił się trójkąt zewnętrzno-wewnętrzny po knotach, który moim zdaniem wczoraj wybiło górą
Krzysztof Abramowicz
2017-10-10Mi również było miło. Co do twojej projekcji to odniosę się jak już wrócę ze swoich vojaży 🙂
Konrad Adamski
2017-11-08Świetny artykuł! Co do bańki na BTC to zdecydowanie wszystko na nią wskazuje , pozostaje mieć nadzieję że zdążymy się na niej odpowiednio dorobić zanim pęknie. Sam od dłuższego czasu inwestuje w bitcoina i nie mogę powiedzieć żeby miało to jakiekolwiek negatywne skutki dla moich finansów . Ale myślę wyczucie momentu pęknięcia bańki na tak niestabilnym i nieprzewidywalnym instrumencie jakim jest btc możemy niestety zostawić tylko wróżkom i kryształowym kulom 😉
Krzysztof Abramowicz
2017-11-09Jest to mega ważne. Powód jest taki że większość osób pakuje w btc na pałe i zarobione pieniądze full in reinwestuje w inny krypto albo przejadą. I wtedy pęknięcie będzie miało katastrofalny wpływ na finanse domowe.
Po drugie jej derywaty na btc jeszcze trochę urosną to jak to walnie to będzie powtórka z 2007 wtedy z ninja i subprime każdy się śmiał a rok później nikomu nie było już do śmiechu.
Btw. https://facebook.com/groups/318090828666797
Analiza techniczna w BTC – podsumowanie – Bitcoin
2020-06-16[…] [1]https://marketrevolution.eu/czy-na-bitcoinie-jest-banka-spekulacyjna/ […]
Analiza techniczna w BTC – podsumowanie
2020-07-05[…] [1]https://marketrevolution.eu/czy-na-bitcoinie-jest-banka-spekulacyjna/ […]