3go lipca 2016 roku weszło w życie rozporządzenie MAR (Market Abuse Regulation). Rozporządzenie to radykalnie wyostrzyło obowiązki informacyjne oraz zwiększyło maksymalne kary za wykorzystanie informacji poufnej tzw. Insider Trading.
Zmiany wprowadzone przez rozporządzenie są rozległe i drakońskie. Najważniejsze z nich to:
- Znaczne zwiększenie zakresu informacji cenotwórczych
- Rozszerzenie obowiązku informacyjnego przez osoby mające dostęp do informacji poufnej dodano do niej min. Prokurentów, Rodziny członków zarządu, osoby wyceniające firmę na potrzeby przejęć, Osoby związane z księgowością spółki itd. Odbędzie się to poprzez uchylenie list insiderów wprowadzonej przez ustawę o obrocie publicznym.
- Wprowadzeniem zakazu nadużyć zarówno na rynkach towarowych, oraz rynkach instrumentów pochodnych na akcje spółek
- możliwością nakładania grzywien w wysokości co najmniej trzykrotności zysku osiągniętego w drodze nadużyć na rynku lub co najmniej 15% obrotów w przypadku przedsiębiorstw.
- Konieczność informowania o istotnych umowach w trakcie ich trwania
- Praktycznie zostanie zlikwidowana możliwość opóźnienia publikacji informacji poufnej. O konieczności publikacji informacji będzie decydowało prawdopodobieństwa jej wpływu na jej przyszły kurs. A zalecany czas jej ujawnienia to między 12-48 godzin.
- Karana będzie również sytuacja jeśli ktoś postronny wejdzie w posiadanie takiej informacji i ją rozpowszechni 🙂Kolejną bardzo istotną zmianą jest włączenie do reżymu informacji poufnej rynku NewConnect i objęcie go nadzorem KNF, na którym z patrząc przez moje doświadczenie panowało liberalne podejście w kwestii informacji poufnej.
Dodatkowo w tym samym czasie zostaje wprowadzona dyrektywa MAD II, zmiany które ona wprowadza:
- Stosowane w całej Unii Europejskiej wspólnych definicji przestępstw rynkowych, takich jak wykorzystywanie informacji poufnych, nieuprawnione ujawnianie informacji oraz manipulacje na rynku;
- Obowiązywać będą jednolite sankcje karne, w tym grzywny oraz kary pozbawienia wolności za wykorzystywanie informacji poufnych i manipulacje na rynku oraz za nieuprawnione ujawnienie informacji
- Osoby prawne będą odpowiadać za nadużycia na rynkuWcześniej weszła jeszcze dyrektywa transparency karająca insiderów za publikowanie lipnych sprawozdań spółek.
Wnioski: Pozostaje zadać sobie pytanie czy tak wyostrzone przepisy nie spowodują unikania przez spółki debiutów na giełdzie oraz czy nie wpłyną na ich pozycję konkurencyjną, w końcu będą one musiały ujawniać również przed konkurencją istotne informacje?
Dodatkowo warto zauważyć iż tak drakońskie kary będą skierowane również przeciwko spółkom, ogromna kara nałożona na spółkę z NewConnect może wystarczyć aby jej kondycja finansowa została zachwiana w efekcie ucierpią jej mniejszościowi akcjonariusze. Dodatkowo dla małych spółek znacznie wzrosną koszty IR.
Co ważne egzekucja w/w rozporządzeń i tak należy do KNF i to od ich uznania będzie zależała skuteczność wspomnianych rozwiązań.
W chwili obecnej osoby zajmujące się IR wręcz panikują że nowe rozporządzenia zrobią zamęt na rynku i mają częściowo rację bo przepisy są drakońskie. Z drugiej strony dopiero czas pokaże jak zadziałają te przepisy w praktyce.
Moja opinia: Ogólnie pomysł jest dobry, lepszy rynek, mniej przewałek itd. Tyle że z mojego doświadczenia wiem że „spółki krętacze” wręcz kochają produkcje informacji przez kanały raportowe i ich przekręty nie na tym polegają. One koncentrują się własnie na kreowaniu informacji, wykorzystaniu dziwnych spółek typu offshore SPV i agresywnej księgowości.
Druga sprawa jest taka, że oberwą spółki z mniej ogarniętym zarządem i po kieszeni dostaną akcjonariusze mniejszościowi bo z czego ma spółka wypłacić dywidendę jak Prezes będzie musiał jakoś zrównoważyć sobie błąd?
Wadą jest też to że część spółek będzie wolała odejść z giełdy niż dawać konkurencji na tacy swoje plany, a część małych spółek nie będzie stać na debiut na NC więc wejdą pod skrzydła funduszy PE, crowdfunndingu udziałowego lub giełd z pogranicza prawa (są takie).Przerażająca jest też opieszałość dostosowania się Polskich firm do nowych wymogów i ich skok, moim zdaniem powinna być to zmiana stopniowa.
Pytanie co należałoby zrobić aby poprawić jakoś rynku NC? Mam kilka propozycji i o nich niedługo wspomnę w którymś z przyszłych postów. Uważam jednak że rozwiązania powinny być kompleksowe i skupione na karaniu działań które zamazują stan faktyczny oraz niedopuszczaniu do rynku giełdowej recydywy. Moije założenie polegałoby na zrobieniu wałków giełdowych po prostu nieopłacalnymi. Moim zdaniem można to zrobić znacznie prościej, musi być jednak wola tych zmian ze strony giełdy i KNF.